Stawonogi w lesie i ich Zaskakujący mikroświat
Leśna ścieżka i dosłownie i w przenośni żyje. Wystarczy, że będziesz uważniej spoglądać pod własne stopy, a zobaczysz jak licznie stawonogi w lesie pałętają się na Twojej drodze. Szacuje się, że samych tylko owadów żyje w Polsce około 30000 gatunków, a gdyby doliczyć do nich pajęczaki, skorupiaki czy choćby wije… to głowa mała. Nachodzi mnie taka myśl, że nazwy nadawał im nie naukowiec, a jakiś twórczy literat. A choćby taki zgrzypik twardokrywka, który z nazwy mógłby być szukającym bitki sienkiewiczowskim wojakiem. A tymczasem jest chrząszczem z rodziny kózkowatych (łac. Cerambycidae). Jego jednak spotkać jest stosunkowo trudno, a w tym artykule poznasz takie gatunki, które napotkać jest niezwykle łatwo. I niemal na pewno znasz je z widzenia. Na warsztat weźmiemy więc biedronkę, pancernika i szczypawkę. I idę o zakład, że zaskoczy Cię, jakie ciekawostki wiążą się z ich życiem.
Biedronka - maszyna do pożerania mszyc
Jeśli chodzi o stawonogi w lesie, to zacznijmy od owada, znanego wszystkim. Oczywiście mowa o biedronce. Trzeba jednak wiedzieć, że nie każda biedronka, którą spotkacie na łące lub w lesie jest tzw. bożą krówką, bo tak również jest nazywana biedronka. Możecie bowiem natrafić na azjatycką odmianę biedronki. A ta zaczęła się masowo rozprzestrzeniać w Polsce od 2006 roku, gdy została pierwszy raz zaobserwowana i dziś już nietrudno natknąć się na tego owada. W jaki sposób jednak odróżnić azjatycką biedronkę od rodzimej biedronki?
„Nasza biedronka” posiada łącznie 7 kropek, po 3 na każdym skrzydle i dodatkowo jedną usytuowaną za tzw. tarczką. I zawsze jest koloru czerwonego. Popularna jest też biedronka z dwiema kropkami. Z kolei azjatycka może mieć od 0 do aż 23 kropek i poza czerwoną barwą, może być też żółta, pomarańczowa, a nawet czarna. Jeśli chodzi o podobieństwa to obie odmiany są znakomitymi eksterminatorami mszyc. I właśnie z niezwykłej skuteczności względem mszyc wzięła się popularność azjatyckiej odmiany. Stąd też w wielu krajach hodowano ją na potrzeby biologicznej ochrony upraw.
Trzeba jednak dodać, że na tym jej heroizm się kończy. Wraz z pożarciem wszystkich mszyc apetyt nie zostaje nasycony. Azjatyckie biedronki często przenoszą swoją żarłoczność na nasze biedronki oraz owoce, w tym choćby na winogrona. Stąd też te owady znalazły się na czarnej liście producentów win. Dzieje się to dlatego, że grożą im straty, gdy któryś z insektów, o zgrozo, zostanie przetworzony wraz z cierpkim owocem. Wówczas nada on szlachetnemu trunkowi niepożądany, bardzo gorzki smak, który będzie pochodził z zawartych w chrząszczu alkaloidów.
Specyficzna wydzielina biedronki
I to jest dobry moment by wrócić do polskiej odmiany tego owada. A to dlatego, że każdy kto kiedyś postanowił pobawić się, wbrew jej woli, z biedronką, z pewnością zauważył, że ta daje wyraz swojemu niezadowoleniu przez wydzielenie specyficznie pachnącej substancji. Związki te nie są dla człowieka trujące, ale są substancjami niezwykle silnymi zapachowo. Przypominają woń przekrojonej zielonej papryki czy surowego ziemniaka. I co ciekawe, już 1 nanogram tego owadziego płynu w butelce wina jest wystarczający, by wyczuwalnie popsuć jego bukiet.
Czas na sąd nad biedronką. Czy jest ona szkodnikiem? A może jest pomocnikiem człowieka? Werdykt może być tylko jeden – boża krówka jest pożyteczna. Szczególnie warto zaprosić ją do ogrodu, bo jest w stanie pożreć dziennie około 100 mszyc. To jednak wciąż niewiele względem biedronkowych larw, które poradzą sobie z aż 800 sztukami. Apetyt biedronki jest więc znakomitym orężem w walce ze szkodnikami pałąszującymi nasze ogrodowe uprawy.
Stawonogi w lesie - Pancernik czyli skorek, prosionek i skulica
Z zielonego liścia lub źdźbła trawy wędrujemy w wilgotne i ciemne miejsca, bo tam żyją skorupiaki zwane obiegowo pancernikami. W rzeczywistości te niezwykle podobne do siebie stwory to stonoga murowa, prosionek szorstki czy skulica pospolita. Te drobne stawonogi w lesie cenią sobie lokalizacje, które charakteryzują się bardzo wysoką wilgotnością. Z racji, że promienie słońca mogą je dosłownie wysuszyć na śmierć, stąd też na żer wychodzą w nocy. Spotkać możemy je zarówno pod zbutwiałymi pniami drzew, jak i w zawilgoconych piwnicach czy na cmentarzach.
Przyglądając się stworzeniu ze zdjęcia poniżej, może nam się wydawać, że dostrzegliśmy osobliwe ziarenko czarnego, ale tak naprawdę podziwiasz pewnego osobliwego mieszkańca lasu, którego wrzucenie do zupy nie nada raczej smakowi głębi. Mowa tu o skulicy pospolitej w fazie obronnej. Ta istna mikro machina wojenna dysponuje jednak znacznie szerszy arsenałem defensywnym. Nacierający jeż do sforsowania ma nie tylko pancerz, ale i musi sobie poradzić z wydzielaną przez skulicę drażniącą substancją.
Chociaż zazwyczaj możemy spotkać te pancerniki ubrane w różne odcienie szarości lub brązu, to może zdarzyć się, że natrafimy na… niebieskiego prosionka. Skąd ten niezwykły kolor? Sprawcą są wirusy rodzaju Iridovirus. Wirusy te atakują różne stworzenia, a te, które zostały wyjątkowo silnie zainfekowane zmieniają kolor na niebieski lub fioletowy. Nie jest im jednak dane długo brylować na modowej leśnej scenie w nowych barwach, zainfekowane tym wirusem stworzenia bardzo szybko giną.
Pora na werdykt? Czy pancerniki są szkodnikami czy pomocnikami. Trzeba ogłosić remis, bo zarówno żywiąc się martwymi szczątkami roślin czy zwierząt, świetnie sprawdzą się w kompostowniku, to jednak jeżeli pokarmu tego rodzaju im zabraknie, zaczną zabierać się za żywe rośliny obgryzając je podobnie jak ślimak.
Stawonogi w lesie - Szczypawka, szczypawnica czyli po prostu skorek
Zostawmy skorupiaki i wróćmy do owadów, a tutaj pora na mieszkańca lasu, którego biologiczna nazwa również jest mniej znana niż obiegowa, bo pewnie prędzej znasz go jako szczypawkę lub szczypawnicę niż jego właściwą nazwę czyli skorka. Właściwa nazwa może przywoływać fanom siatkówki wspomnienia zmagań olimpijskich z Montrealu, gdzie Edward Skorek wraz z drużyną zdobył olimpijskie złoto.
Tymczasem my z siatkarskiego parkietu przeniesiemy się pod wilgotny kamień, gdzie zazwyczaj skorek urzęduje. Spoglądając na tego owada, uwagę zwracają jego groźnie wyglądające szczypce, trzeba jednak wiedzieć że nie taki skorek straszny, bo choć dokładnie nie wiadomo do czego służą te cęgi – czy to do nacinania roślin, czy do walk godowych, to z pewnością nie do szczypania ludzi. Oczywiście znaleźli się śmiałkowie, którzy postanowili na własnej skórze przekonać się, jak dotkliwy jest ból po uszczypnięciu, ale z tego co wiadomo, to rzekomo da się wytrzymać.
Tak jak Edward Skorek latał ponad parkietem, tak skorki również potrafią latać, choć nie czynią tego zbyt często ze względu na to, że mechanizm rozkładania i składania skrzydeł z racji ich budowy anatomicznej jest utrudniony. Zresztą, większość czasu spędzają w zacienionych przestrzeniach, kamień w lesie czy spróchniały pień nadają się do tego idealnie, bo na żer wychodzą w nocy. Jeżeli za dnia odsłonimy ich kryjówkę, to szybko czmychną gdzieś czym prędzej się schować, i stanie się to w trymiga, bo należą do owadów biegających.
Czy skorki są pożyteczne?
No i co z tym skorkiem, pożyteczny on czy nie? Niestety, tutaj również sprawa nie jest zerojedynkowa, bo są wszystkożerne, więc zarówno uraczą się mszycami, jak i młodymi listkami oraz płatkami kwiatów. W związku z tym nie ma co panikować jeśli szczypawki spotkamy w ogrodzie lub na działce. Jeżeli się nadmiernie nie rozprzestrzenią, to powinniśmy czerpać niewidzialne korzyści z ich obecności.
Mam nadzieję, że teraz przedstawione w artykule stawonogi w lesie stały się Tobie trochę bardziej znajomi i na następnym spacerze będziesz z zaciekawieniem zerkać pod własne stopy w poszukiwaniu bohaterów tego odcinka. A jeżeli ciekawią Cię owady, na które bardzo łatwo się natknąć mieszkając nawet w mieście, to zapraszam do poświęconego im odcinka, do którego przeniesiesz się klikając w tym miejscu (click). Dzięki niemu zgłębisz wiedzę między innymi na temat niejakiego „tramwajarza”, którego z pewnością znasz z widzenia.
Skoro jesteś na samym spodzie tekstu, to dla mnie jest to wspaniały znak, że zdołałem pobudzić Twoją ciekawość. Będzie dla mnie niezwykłą przyjemnością, jeśli zaserwujesz mi w ramach docenienia wirtualną kawę. Z góry dzięki!
- http://ebis.ibe.edu.pl/index.php?d=numery&tytul=Biedronka%20azjatycka
- https://www.national-geographic.pl/traveler/artykul/wilczy-apetyt-bozej-krowki-biedronki
- http://l24.lt/pl/ekologia-i-przyroda/item/341465-co-wiemy-o-biedronkach
- http://www.e-ogrodek.pl/a/stonoga-i-prosionek-co-to-za-zwierzeta-czy-sa-szkodnikami-i-jak-sie-ich-pozbyc-21401.html
- https://swiatmakro.com/2015/02/21/prosionek-porcellio-spinicornis-ladowy-skorupiak/
- https://swiatmakro.com/2012/10/21/skorek-pospolity-forficula-auricularia-szczypawka-we-wlasnej-osobie/
- https://fajnepodroze.pl/skulica-pospolita-ciekawostki-informacje-i-fakty/