Co się stanie gdy pies wypije alkohol?

Komu kiedyś przyszło do głowy podsunąć psu pod nos kieliszek z alkoholem, ten pewnie był zaskoczony z jaką niechęcią pies odniósł się do propozycji. Szczególnie dla Polaka, to rzecz niespotykana, że pies obojętny jest nawet na czar ukryty w maksymie “ze mną się nie napijesz?”. Ale czy zastanawialiście się kiedyś, z czego wynika ta psia arogancja? Co takiego pies ma wbudowanego, że alkohol go nie interesuje? Mianowicie psy, podobnie jak inne zwierzęta, mają wbudowany mechanizm unikania substancji toksycznych. Ludzie by nie pić muszą wszywać sobie esperal, psom ewolucja wgrała inne oprogramowanie. Co sprawia zatem, że psy są tak nieugięte w swej abstynencji? Zapraszam.

Dlaczego pies nie może pić alkoholu?

Okej, to nim skupimy się na meritum, wpierw wyjaśnijmy sobie, dlaczego psy nie mogą pić alkoholu? Klucz tkwi w tym, że ich organizmy inaczej metabolizują alkohol niż ludzkie. Historia wspólnej relacji człowieka i alkoholu liczy już sobie około 6000 lat, a pierwsze wzmianki na jego temat łączy się Mezopotamią. Choć na linii czasu dziejów życia na Ziemi to jest nic, to jednak uważa się, że metabolizm człowieka XXI wieku został przez ewolucję upgreade’owany względem wersji sprzed 6000 lat. Podobnie ewolucja nie zadziałała jednak w przypadku kolejnych pokoleń psów. Swoją drogą czy to nie jest jakiś chichot losu? Dawna Mezopotamia to dzisiejsze tereny Iraku czy Kuwejtu. A tam spożywanie alkoholu jest obecnie kulturowo niemile widziane lub całkowicie zakazane. Czy to nie brzmi niezwyczajnie? Tyle offtop, wracamy do tematu.

Te starożytne naczynia to amfory, lecz jak się domyślasz, nie służyły do przechowywania wody lub mleka. Fot: Mark Cartwright, Worldhistory.org

Śmiertelna dawka alkoholu dla psa

Według badań, śmiertelna dawka alkoholu etylowego we krwi dla psów wynosi od 5,5-6,5ml/kg masy psa, z kolei u ludzi sięga nawet do 8ml. Choć znajdą się i źródła podające jeszcze wyższą możliwą dawkę u psów, to mimo wszystko poziom u ludzi i u psów jest całkiem podobny, prawda? Trzeba wziąć jednak pod uwagę dwa dodatkowe, ale bardzo ważne elementy. Po pierwsze pies zazwyczaj waży mniej od np. Twojego wuja, więc dla obu wypicie jednego tylko piwka, to nie to samo. Po drugie psy metabolizują alkohol szybciej niż ludzie, więc i ewentualne zatrucie alkoholowe może wystąpić znacznie szybciej. U czworonogów może się to zdarzyć nawet po 30 minutach od wychłeptania trunku. A tak szybkie wystąpienie reakcji rzadko spotyka się nawet na wycieczkach klasowych.

Konwergencja ewolucyjna a alkohol

A dlaczego tak w ogóle podsunięty pod psi nos kieliszek wina tegoż psa odrzuca? Skąd pies wie, że w szkło wlany jest trunek, który mógłby mu zaszkodzić? O dziwo nie ma na ten temat wielu badań naukowych. Do końca więc nie wiadomo, ale są pewne racjonalnie brzmiące opracowania. W jednym z nich, do którego link znajdziecie w opisie, trójka naukowców przyglądała się pewnemu ewolucyjnemu mechanizmowi u ssaków. Ma on pomagać unikać toksyn zawartych w roślinach, ale też w innych zwierzętach jak np. w wężach. Zauważono, że różne gatunki zwierząt, które często nie są ze sobą nawet spokrewnionych potrafią poprzez ewolucję uzyskiwać podobne cechy, jako efekt adaptowania się do tych samych warunków środowiskowych. Takie zjawisko ma nawet swoją fachową nazwę i jest to konwergencja ewolucyjna. A psy, tak jak i inne ssaki, dysponują potężnym narzędziem służącym do rozpoznawania i unikania potencjalnych trucizn, co mogłoby tłumaczyć ich awersję do alkoholu.

Łapy kreta europejskiego są dowodem na działanie konwergencji ewolucyjnej. Bardzo podobnymi dysponują choćby Tukrucie Podjadki, które tak jak krety specjalizują się w grzebaniu w ziemi długich korytarzy.

Co potrafi psi nos?

O jakim narzędziu mowa? Oczywiście chodzi o wiecznie mokry nos. Jak wielką przewagę w rozpoznawaniu zapachów pies ma nad człowiekiem po prostu trudno sobie wyobrazić. Ostrożniejsze źródła szacują, że psi nos dysponuje 60x lepszym węchem niż ludzki. Ledwie 60x, a to dlatego, że inne dane sugerują jakoby psy były w stanie czuć zapachy nawet 10 tys. razy wyraźniej niż ludzie. 10 tys. ludzie kochani (a znajdziemy i dane mówiące o 100 000 razy lepszym węchu)! Czym zatem psi nos jest podrasowany? A chociażby receptorami węchowymi, ludzie mają ich niemało bo aż 6mln, no ale pies ma ich 300 mln. 

By jednak pies mógł przetworzyć dane dostarczone przez nos potrzebuje też procesora o innych parametrach niż ludzki. I tak właśnie się dzieje. Część w psim mózgu, w której dokonywana jest analiza zapachów jest 40x większa od ludzkiej. To wszystko trudno sobie wyobrazić, więc może to ułatwię. Psi nos jest w stanie wyczuć substancję w stężeniu jednej części na bilion, a to jest mniej więcej tak, jakby wyłapał zapach pojedynczej kropli cieczy w 20 basenach olimpijskich.

Jak alkohol działa na psa?

No dobra, a gdyby jednak pies napił się alkoholu, to jak ten na niego zadziała? O dziwo dosyć podobnie jak u człowieka. Koordynacja ruchowa stanie się mocno utrudniona, raczej możemy spodziewać się wymiotów, lecz wcześniej osobliwością będzie ślinotok. Zdarza się też biegunka, zmienia się charakter oddechu, a jeżeli pies będzie się raczył takimi trunkami częściej, to szybko nabawi się chorób sercowo-naczyniowych, uszkodzenia wątroby czy innych dolegliwości neurologicznych. Ba! Znane są przypadki uzależnienia psów od alkoholu. Jedno czego nie jesteśmy pewni, to jak kilka głębszych zmienia stan psychiczny psa, bo nie wiemy choćby czy czuje podobnego rodzaju błogostan jaki funduje sobie gatunek ludzki już od tych 6 tys lat

Coco - pies uzależniony od alkoholu

Na koniec poznajmy krótką historię Coco, psa uzależnionego od alkoholu. Pies jak wiemy jest najlepszym przyjacielem człowieka, ale dla właściciela Coco większym przyjacielem był chyba jednak C2H5OH. I ten był Coco serwowany. Gdy pies został uwolniony z rąk, w które nie powinien nigdy trafić, musiał zostać poddany terapii, bo wykazywał cechy typowe dla zespołu odstawienia alkoholowego. Przez 4 tygodnie Coco otrzymywał leki uspokajające, które miały niwelować napady padaczki. Pomogło, na Facebooku organizacji, która podjęła się leczenia psa, w czerwcu 2023 pojawił się filmik, na którym Coco z typową dla psiaka radością ugania się za piłką. Już w nowym domu. Wychodzi na to, że ktoś tu ma pieskie życie.

Historia psa Coco obiegła świat po tym jak okazało się, że przez nieprawidłową "opiekę" swojego właściciela, ten psiak uzależnił się od alkoholu. Na szczęście dziś jest wolny od używek (poza psimi smakulcami).

Dotarcie przez Ciebie na sam spód tekstu, to dobry znak dla mnie, że udało mi się zaciekawić Twoją uwagę. Jeśli masz chęć, to będzie dla mnie niezwykłą przyjemnością, jeśli zaserwujesz mi wirtualną kawę. Z góry dzięki!

Postaw mi kawę na buycoffee.to